EAAGY1MpHxyABO4nDCPWCK7dqHC6LxEyvH1yxYc3996KW6MbFnstXbylLwGaDNUH1WFhbIeWXIpf6TpQOAV7PZB0ozAt5P7xymHFQALIMBbDiL3zNMinZAW0toz2vXtj7K6IUd2JjD1lygFzm07Yo30nZANNrXjHhafwBPBTbzaNFPLDPYDWS5navdnCdeWR0gZDZD

 

Na nasz dyżur nocny trafił kot Jaśmin po poważnym urazie, w którego wyniku doznał złamania. Kot został przytrzaśnięty przez bramę garażową, nie potrafił się wydostać z pułapki, w której się znalazł. Mechanizm napędowy urządzenia był w ciągłym ruchu, miażdżył kości Jaśmina. Kot nie obciążał tylnych łap. Podejrzenie — złamanie piszczeli.

Diagnostyka i leczenie — złamanie piszczeli u Jaśmina

Po wstępnym badaniu i oględzinach przez naszego specjalistę rokowania nie wskazywały na powrót Jaśmina do sprawności. Zlecono wykonanie badania RTG, które miało określić dalsze postępowania.

Po analizie badań obrazowych zdecydowano o leczeniu operacyjnym, zespoleniu obu kończyn z wykorzystaniem stabilizatora zewnętrznego kości.

Jaśmin przeszedł zabieg bez powikłań, w dobrym stanie wypisano go do domu. Zalecono kontrolę jego stanu po 2 tygodniach od zabiegu, na której wynik operacji zadowalał nie tylko nasz zespół, ale również samego pacjenta, który swobodnie poruszał się po naszym gabinecie. Sprawdźcie to nagranie.

[video width="1920" height="1080" mp4="https://www.klinikadlazwierzat.pl/wp-content/uploads/2022/05/klinika-teodorowscy-przypadki-kliniczne-jasmin.mp4"][/video]

Poniższe zdjęcie przedstawia stan Jaśmina przed zabiegiem.

Zdjęcie przedstawia kota po operacji.

Wpisy blogowe które mogą Cię zainteresować