Wspominaliśmy już kilkukrotnie na naszym blogu, że usuwanie ciał obcych z przełyku, czy żołądka to dość częsty zabieg przeprowadzany w naszej klinice. Tym razem trafiła do nas dwuletnia suczka Sally.
Podczas badania zaobserwowano przyśpieszony oddech prowadzony przez otwartą jamę ustną oraz widoczną duszność. Sally w trakcie wizyty wielokrotnie podejmowała próby odkasłania, wymiotowała pianą.
Podczas osłuchania zauważone zostały szmery patologiczne nad polem osłuchowym tchawicy. W wykonanych radiogramach uwidoczniona została znacznie poszerzona średnica przełyku.
Sally z podejrzeniem obecności ciała obcego na wysokości wpustu żołądka została przyjęta do szpitala. Została zsedowana, założono jej port dożylny, odessano zalegającą wydzielinę, a następnie zaintubowano.
Endoskopowo zlokalizowano, a następnie usunięto zalegające ciało obce – fragment twardej chrząstki wraz z mięsem.
Sally czuje się dobrze, nie zaobserwowano widocznych zranień oraz innych zalegających ciał obcych.